Polityka 27.07.2015, 12:15 „Afera podsłuchowa”, czyli o państwie prawa na serio „Afera podsłuchowa” (cudzysłów nieprzypadkowy) ukazuje podstawową słabość polskiej demokracji: brak publicznego dyskursu, w czasie którego jego uczestnicy są gotowi toczyć merytoryczny spór...
Polityka 26.07.2015, 08:47 Demokracja, która się broni Termin „demokracja walcząca” (ang. militant democracy , niem. streitbare demokratie ) został stworzony w 1937 r. przez wybitnego amerykańskiego politologa Karla Loewensteina , który był uchodźcą z nazistowskich...
Prawo 25.07.2015, 08:37 (Nie)ludzki polski sąd Gdzie leży problem? „Słynna” już dzisiaj sprawa Amber Gold przykuła uwagę opinii publicznej z racji wielkości wyrządzonej szkody, nieporadności państwa i dwuznacznych zachowań przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości....
Prawo 24.07.2015, 06:42 Polski sędzio: Sapere aude! Jestem ostatnią osobą, która chce atakować sądy i byłoby też błędem, aby mój głos został potraktowany jako taki atak. Doceniam niezwykły walor tego, że o naszych prawach i obowiązkach może orzekać sędzia, wolny od...
Prawo 23.07.2015, 08:02 Po co ludziom procedury? Perspektywa znad Wisły […] W Polsce każdy apel o przestrzeganie reguł postępowania ulega wypaczeniu i jest traktowany w sposób skrajny: albo jako anachronizm godzący w naszą kawaleryjską duszę (wystarczy tylko przypomnieć sposób, w jaki...
Historia 9.06.2015, 06:46 Legenda Morska Gdyni. Opowieść o ambicjach, wizji, otwarciu na świat „Gdynia rozłożona nisko nad morzem. Idzie się przez środek wsi piaszczystej, źle utrzymaną szosą; do chałup leżących dalej od drogi - prowadzą dróżki polne, słabo w piaskach zarysowane. Brak roślinności i...
Polityka 8.06.2015, 09:23 Dwóch wielkich Polaków i wyjątkowy dar dla Muzeum Emigracji "Nade wszystko jednakże wyrażam radość ze zbliżającej się wizyty Prezydenta Carter'a oraz tego, że stworzy to najlepszą sposobność do spotkania z Panem Doktorem i osobistego porozmawiania o sprawach poruszanych w Jego...
Historia 7.06.2015, 10:44 O Itku, co z Argentyny nie chciał wrócić „ Ze mną Czesław Straszewicz, towarzysz mój, kajutę dzielił, bo obaj jako literatki żal się Boże mało co opierzone na tę pierwszą nowego okrętu podróż zaproszeni zostaliśmy; oprócz niego Rembieliński...